czwartek, 29 października 2009

Zmiana

Niniejszym w dniu dzisiejszym przekształcam mój Azyl w moto-Azyl. Zostałem posiadaczem prawa jazdy Kat. A oraz Pięknej, Cudownie Krzyczącej 100 konnym silnikiem Yamahy Fazer z 2002r. Teraz moje Szaleństwo w Raju przybiera nowy wymiar.

Odzyskałem równowagę!

Na koniec refleksja.

Sztukę potrafią zniszczyć ludzie, sztuką w Sztuce jest zachowanie przekonań gdy rzucają w Ciebie błotem.

Cóż mogę powiedzieć? Przyjaciół poznaje się w potrzebie i nie każdy kto nazywa Cię przyjacielem nim zostanie gdy zwrócisz się o pomoc - ale tego się już dawno na błędach innych nauczyłem. Własne doświadczenie to tylko potwierdziło.

Więc: Powodzenia "przyjacielu"!

A dla Ciebie Przyjacielu szerokości i wielu wspólnych bezpiecznych kilometrów.

Odzyskałem równowagę.

Amen.

poniedziałek, 19 października 2009

Anioł

Nikt nie powiedział, że odważni żyją wiecznie... ale czy ostrożni w ogóle żyją?




Uzależnia...

...ja chcę już.

poniedziałek, 5 października 2009

Ludzie

Ludzie są jacy są. Nie zadawaj się z idiotami.

Już więcej nie mam zamiaru zadawać się z ludźmi, którzy przyjaźń liczą wymierną korzyścią.