sobota, 2 kwietnia 2011

Wczoraj i Dzisiaj

Wczoraj byłem spokojny.
Dzisiaj nie chce mi się żyć.

Za oknem piękna słoneczna pogoda. Ktoś gdzieś jest szczęśliwy, komuś pięknie układa się życie.
Staram się powstrzymać samego siebie od napisania, że chcę umrzeć. Chwilowo mi się jakoś udaje.
Samotność.
Nienawiść.
Smutek.
Żal.

Już czas założyć kask i wyruszyć. Stracone życie.