poniedziałek, 30 sierpnia 2021

Rzeczy

 Przechodzisz jedną rzecz a potem dostrzegasz kolejne, które musisz przejść. Sekwencje, układy mniej lub bardziej złożone, galaktyki, następstwa, połączenia, porządek z chaosu. Podświadomie idziesz w jego kierunku - w stresie, z poniedziałkiem pobudzonym przez poprzednie poniedziałki, pochmurną, zimną deszczową pogodą i kawą, która straciła smak. Dorosłe życie. Tak to miało wyglądać? Z rzeczywistością z każdą chwilą bardziej zasłanianą przez mgłę tego co trzeba, powinno się lub wypada - przerywaną dzwonkiem telefonu, znaku naszych czasów w wibracji opaski na nadgarstku. Czy do tego tak biegłem? Po czasie marzenia przykrywa kurz a ich data ważności zostaje nakreślona. Marzenie zostaje odhaczone. Chwile ulotne w pogoni. Czas, którego może nie być. Rzeczywistość natchniona spełnieniem tylko po to by odsłonić kolejne zakręty. Spokój w ciszy. Naucz się go dostrzegać.

Zatrzymaj. Oddychaj.

poniedziałek, 15 października 2018

this and that

A Ty mimo wszystko starasz się oszukać przeznaczenie każdego dnia. A może to właśnie to jest przeznaczeniem?
Jeśli tak to co jest przed i co jest po, skoro wszystko jest niczym a nic wszystkim w biegu ku światłu, ostateczności i chwili zrozumienia.
A jeśli trzeba odpłynąc by żyć i przybić do portu by się zestarzeć to po co koncentrować się na falach powierzchni jeśli w głebinach nie ma portów?
A co jeśli jesteśmy i walczymy tylko dla jednej chwili w wielkich trybach wszechświata i wszystko co następuje potem jest tylko lawiną zdarzeń pędząca w myśl zasad w dół. A my jesteśmy tylko dla jednego momentu, całe nasze życie, bo czas w takim rozumieniu nie istnieje.

piątek, 13 kwietnia 2018

Jestem tu

Wiesz? Jestem tutaj. Dzisiaj. Dotarlem. Upragniony cel. Płyń muzyko. Nie uciekaj. Idź. Da się. Miej wiarę. Ja wiem, Ci którzy mieli wiarę. Ja wiem, Ci którzy wątpili. Jestem. Jesteśmy. Stoimy. Trzynasty.

niedziela, 11 lutego 2018

Quantum Spike - Quantum Leap

Nie ma więcej łez. Nie ma więcej dobra w złym. Nie ma złego w dobrym. Jest fizyka. Kwanty.
Przebudzenia w czasie i przestrzeni. Powolny spływ eterycznymi drogami wiodącymi do świata poznania. Mgnienie oka. Zmiana życia. Tysiące twarzy biegnące jednocześnie ze mną - jednocześnie - zależnie od decyzji. Lewa, prawa, decyja, lewa, prawa, szybciej, wolniej. Kwantowo.

Wybieraj.
Decyduj.
To Twoje życie.
Jak ułamek sekundy dzielący ruch palca od eksplozji prochu.


piątek, 22 kwietnia 2016

Nigdy nie wiesz

Nie znamy ścieżek jakimi kroczymy.

Refleksja dnia dzisiejszego. Znajdę duże kawałki drewna i zrobię z nich coś ciekawego. Nie znamy ścieżek którymi kroczymy. Zawsze coś nowego. A jaka jest Twoja Dusza?

Lećmy razem raz jeszcze.

Księżycowa noc, gwieździste niebo.
- Przybyłem.
Cisza, spokój. Eteryczne powietrze w nozdrzach. Ciarki.
- Powoli, bardzo powoli zaczynam odkrywać o co w tym wszystkim chodzi. Gdy nie rozumiem, że wszystko co nas spotyka jest doświadczeniem, kolejnym wyzwaniem, wtedy zaczynam słuchać siebie. Spełniłem kolejne marzenie, w podobny sprawdzony sposób.

Nie muszę przechodzić pewnej granicy. Jednak jeśli jej nie przejdę, nie dowiem się jak to jest. To się tyczy zarówno rzeczy dobrych i złych. Nie usprawiedliwiam nikogo. Nie usprawiedliwiam siebie. Wszystko jest doświadczeniem - właśnie po to żyjemy jak sądzę...

czwartek, 24 grudnia 2015

Hej

Jeszcze nie podjąłem decyzji. Ona czeka w powietrzu. Trwa. Oczekuje podjęcia. Oczekuje silnego głosu płynącego z tyłu głowy. Tak lub nie. Jedno słowo, trzy litery. Tak lub nie. Nic mniej i nic więcej.
Jeszcze nie podjąłem decyzji.
Jednak, jeśli czas pokaże, że tutaj dotrwasz to...

Mam olbrzymie skrzydła, piękne i mocne, mocniejsze od stali, stworzone z myśli, napędzane pragnieniem, obarczone doświadczeniem, uszlachetnione życiem, pokolorowane i nasączone marzeniami.

Tak bardzo chcę być tutaj, w tej chwili. Wiesz, że tutaj miało już nikogo nie być? To takie małe, zapomniane przez internet miejsce.
A jednak jesteś.
Witaj.

niedziela, 9 sierpnia 2015

So fucked up

Wszystko boli. Dajcie wody. 
Lepiej.
Zmiany w życiu, punkty zapalne. Tak jak rozpaść na sto tysięcy kawałeczków i samemu jeden po jednym się ponownie składać.
Simple - as simple as life is.
Życie nas zaskakuje. Gdy szukamy odpowiedzi, czasami wystarczy słuchać. Mimo, że znaczną część rzeczy da się sobie przetłumaczyć, samo poszukiwanie bywa zaskakujące.
Miałem udzielić sobie ważnej odpowiedzi w życiu, a ono postanowiło odsłonić mi inny schemat bazując na już znanych mi przekazach. Tylko odwagi.
Nikt nie mówił, że będzie łatwo, mówili tylko, że warto.


poniedziałek, 6 lipca 2015

Życiami nawzajem przez siebie na opak

Daj mi siłę.

Wyluzuj wszystko. Czasami trzeba powiedzieć "sprawdzam". To uwalnia. Rozluźnia. Zakręcony w dziesiątki uwikłań staram się dotrzeć do samego siebie. Popatrzeć gdzie jest źle, gdzie poprawić by nie cisnęło.
Znowu potrzeba siły.
Upalny wieczór. Uwielbiam takie.
Otwarte okno i blask monitora - symbol zapisów z przeszłości.
Znowu nikt nie powiedział, że będzie trudno, że będzie trzeba zapierdalać. Ktoś kiedyś powiedział, że będzie warto. Mam wrażenie, że sam to wszystko nakręciłem, wziąłem na barki a teraz trzeba iść. Motywacji...

czwartek, 25 czerwca 2015

Królewskie

Nikt nie mówił, że będzie łatwo. Mówili tylko, że warto.

poniedziałek, 11 maja 2015

Nadchodzące pętle czasu

Czuję, że z dnia na dzień zbliżam się by powiedzieć "sprawdzam".
Nie. Ja, chcę to powiedzieć.
Sprawdzić raz jeszcze swoje życie. Wybrać co dobre a co nie aż tak. Co rozpala a co gasi. Spojrzeć na samego siebie i porównać z tym samym sobą.

Ten czas nadchodzi.