czwartek, 29 sierpnia 2013

Dziwności

To aż dziwne. Ta Przestrzeń, którą z jakiegoś powodu nie chcę się już dzielić.
Pięć lat, może kolejny rozdział.
Tak wiele by tak mało.
Szczęście ma chyba kolor Bieszczad. Chyba Wiatru wiejącego przez świat. Nie burzy i nie rosy poranka ale ważnych decyzji i szyderczych uśmiechów. Szczęście - tak mało by tak wiele.

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Raz na pięć

Raz na pięć lat, podobno, dobrze jest wszystko zmienić. Raz na pięć lat stać się nowym, odpłynąć, przywyknąć na nowo, odszukać w sobie iskry pragnień, pasji, motywacji. Złapać je i rozpalić z nich ogień. Jakiś czas temu minęło właśnie te pięć lat. Zmiany, zmiany - ...a sił akurat dzisiaj trochę brak.

czwartek, 8 sierpnia 2013

Ten głód

Znowu to czuję. Ten głód. Iść! Nie! Biec! Łapać oddech, nakurwiać!

Nie wiem gdzie ani w jakim celu - właśnie o to chodzi. Płoń.

wtorek, 6 sierpnia 2013

Właśnie.

Przecież tego chciałeś! O co ci kurwa teraz chodzi?
Właśnie tego chciałeś!

Uważaj o czym marzysz...

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Painkiller

Czasami... raz na długi czas - sam nie wiem co.


niedziela, 4 sierpnia 2013

ta przestrzeń

I tak jadę ulicą, jak wiele razy jeździłem... Ale teraz inaczej, troszeczkę. Tak lżej, przyjemniej... z uśmiechem. Bo znowu można pić i tańczyć i oglądać gwiazdy. Tak zwyczajnie. Właśnie tak. Nic złego, może i nic dobrego ale co za różnica. Cień wolności ma różne natężenie.

Więcej. Chcę więcej.

Alkohol nic nie tworzy tylko potęguje, daje usprawiedliwienie... Więc może znaleźć to usprawiedliwienie i używać go bez konieczności leczenia kaca. Stestujmy.