niedziela, 24 października 2010

Pytania

Powstań! Musimy! Musicie! Ja muszę!

Ten klimat. Ta lekkość. Chcę pisać. Właściwie to bym miał strasznie ciężki czas zostając pisarzem. Za mało głodu właśnie tej weny, którą mam teraz. Codzienność przytłacza ale ja się podnoszę. Odżywam. Gdy tracę siły wsiadam na motocykl, drę asfalt i zakrzywiam czasoprzestrzeń a potem jadę do Niej. Tak zwyczajnie. Tak dla siebie, dla nas. I nie zatrzyma mnie nikt bo to idę ja, właśnie moją drogą, którą wybrałem.
Słysze głosy w mojej głowie - podpowiadają, pomagają, ostrzegają. Nie... nie głosy. Intuicję. Głosy każą albo nakazują nie dają wyjścia. A ja wyjście zawsze mam. Decyzję tak/nie... i kroczę przed siebie.

Ile warte marzenia,
Ile to, że nic się nie zmienia... ale właśnie się zmienia. Do celu, tak prosto, zwyczajnie. Spełniając marzenia, bo o co więcej chodzi w życiu skoro i tak marzymy o miłości? I każdy tak ma, każdy kto nawet myśli, że jego to nie dotyczy. Wolność - tak trudne słowo. Wolność - taka Droga. Taka Karma. Amen.